IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 Woo Seyoon

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Woo Seyoon

Woo Seyoon

https://trainee.forumpolish.com/t128-woo-seyoon
Wiek : 24
Wzrost i waga : 188/75
Orientacja : biseksualny

Woo Seyoon Empty
PisanieTemat: Woo Seyoon   Woo Seyoon EmptySob Maj 14, 2016 1:22 am


Woo Seyoon
» Wu Yifan «

Seoul

profesja
pracownik kwiacarni
data urodzenia
6.11.1993
pochodzenie
Kanton, Chiny
znane jezyki
angielski, koreański, chiński
orientacja
biseksualny

HISTORIA
Seyoon urodził się w Kantonie, dosyć chłodnego dnia 6 listopada 1993. Od dziecka miał styczność z wieloma kulturami, bo jego ojciec był pół-Kanadyjczykiem i pół-Chińczykiem, a matka Koreanką, stąd też wyszła jego tolerancja i akceptacja dla innych, bez względu na kolor skóry czy poglądy. Miał starszego brata, który jednak wyjechał na stałe do Ameryki i Seyoon więcej o nim nie usłyszał. Wiedział jedynie o jego istnieniu, do teraz nie zna  imienia tego człowieka ani nie wie, jak wygląda. Gdy miał 4 lata, jego rodzina przeprowadziła się do Vancouver w Kanadzie, rodzinnego miasta jego ojca. Seyoon za nic nie mógł się tam odnaleźć, więc na kolejne 7 lat zmienił się w zamkniętego w sobie emo-dzieciaka. Nie był w stanie dopasować się do reszty, chociaż bardzo próbował. W klasie nie był lubiany, bo był "inny". Nie potrafił tego zrozumieć, jako że na początku sam lgnął do ludzi i chciał zawierać nowe przyjaźnie. Szybko jednak zrozumiał, że nic z tego i poddał się. Jego rodzice rozwiedli się, kiedy miał 11 lat, co bardzo odbiło się na jego psychice. Miał wybór: zostać w Kanadzie, albo wyjechać do Korei. Wybrał wyjazd z matką do Seulu, mimo, że zawsze był bliżej z ojcem. Sam nie wiedział, dlaczego podjął taką decyzję. Może pod wpływem impulsu? Później dużo się nad tym zastanawiał, ale w końcu stwierdził, że nie chce się tym zadręczać. Co było, to było.
Po powrocie do Korei wrócił do szkoły, sceptycznie nastawiony, ale szybko okazało się, że jego obawy nie były uzasadnione. Owszem, środowisko nie należało do najprzyjemniejszych, już na tamtym etapie w klasie panowała rywalizacja, ale Seyoon to lubił. Mógł się wykazać. Nie można powiedzieć, że był wybitnym uczniem, ale uczył się dobrze i nie sprawiał problemów... przez jakiś czas. Jego matka po raz kolejny wyszła za mąż. Seyoon nie mógł dogadać się z ojczymem, przez codzienne kłótnie w domu opuścił się w nauce, stracił chęć do robienia czegokolwiek i wpadł w złe towarzystwo. W młodym wieku zaczął palić i pić, razem z przyjaciółmi chodził po mieście i zwyczajnie rozrabiał. Był to także wynik odrzucenia przez rówieśników w dzieciństwie; nastoletni Seyoon czuł potrzebę bycia lepszym od innych, uwielbiał się popisywać. Myślał, że jest bezkarny do momentu, gdy policja przywiozła go do domu. Matka próbowała mu jeszcze pomóc, ale ojczym nie chciał go znać. W wieku 17 lat, po jednym z koncertów przypadkowo spotkał Tablo, który wysłuchał jego opowieści, doradził mu i pomógł. Wtedy też Seyoon zakochał się w rapie. Zaczął pisać swoje teksty, nawet coś nagrał, ale uznał, że nie było to wystarczająco dobrze, więc poleciało do kosza. Rok później wprowadził się do jednego mieszkania ze swoim przyjacielem. Chcąc zmienić swoje życie, odejść od papierosów i alkoholu postanowił iść na przesłuchanie do nowej wytwórni. Trochę się zdziwił, gdy powiedziano mu, że się dostał i niedługo rozpocznie treningi. Wykorzystał tę sytuację, żeby zerwać toskyczne znajomości. Uświadomił sobie, że niektórzy ludzie zwyczajnie go niszczyli i nie było warto się z nimi więcej zadawać. Wiedział, że nie będzie łatwo, ale chciał chociaż spróbować, naprawić swoje życie i może nawet osiągnąć sukces w tym, co kocha.
 Niestety, szybko okazało się, że bycie trainee go przerosło. Chociaż może nie tyle przerosło, co po prostu... inaczej sobie to wszystko wyobrażał. Może doszło do tego trochę późno, ale stwierdził, że jednak nie chce takiego życia. Było wiele czynników, które sprawiły, że podjął taką a nie inną decyzję, ale w końcu doszedł do wniosku, że zwyczajnie nie da sobie rady i odszedł z wytwórni. Przemyślał sobie wszystko trzy razy, by potem tego nie żałować. Z nadzieją, że to nowe życie przyniesie mu więcej sukcesów, wprowadził się do wynajętego pokoju gdzieś w Seulu.

CHARAKTER
Stał się strasznie nieufny, gdy osoby, które uważał za przyjaciół stwierdziły, że nie chcą mieć z nim już nic wspólnego. W Korei miał wielu kolegów, gdy zerwał kontakt z tymi, którzy ciągneli go za sobą w dół, odeszła cała reszta. Na początku się załamał, ale nie jest człowiekiem, który długo chodzi smutny i przygnębiony. Potrafi szybko się otrząsnąć i wrócić do normalnego życia, co uważa za swoją zaletę .Wydaje się być chłodnym chłopakiem, który nie odczuwa żadnych uczuć i wobec każdego jest obojętny, ale wystarczy trochę bliżej go poznać, pozwolić mu się otworzyć (co wcale nie przychodzi mu łatwo... chyba, że w odpowiedni sposób się do niego podejdzie), by odkryć jego prawdziwy charakter. Dla wrogów potrafi być wręcz okrutny, do nieznajomych i nieco bliższych mu osób podchodzi z pewnym dystansem i rezerwą, przyjaciołom wciąż trochę nie ufa, a dla ukochanej osoby zrobi wszystko. Wszystko to jest efektem nieprzyjemności, jakich doświadczył ze strony rówieśników w Kanadzie. Zwłaszcza nieufność, której nie potrafi się wyzbyć, choćby bardzo chciał. Poza tym dla każdego może być nieco wredny i złośliwy, a zwłaszcza, gdy ma dobry humor. Uwielbia denerwować ludzi. To takie jego małe, nietypowe hobby, kiedyś chciał odgryźć się na świecie za to, jak go potraktował. Tak, głupie, ale taki umysł nastolatka. W każdym razie, nie oduczył się tego. Najczęściej nie wie, kiedy przestać i trzeba mu bardzo dobitnie wyjaśnić, że już wystarczy. A jeśli już naprawdę dobrze się czuje w czyimś towarzystwie, to... jest sobą. Wychodzi wtedy jego wysoka samoocena, lekki egoizm i przeświadczenie, że na pewno jest w czymś lepszy od ciebie, tylko jeszcze nie wie, w czym. Oczywiście, pół żartem, pół serio. Aż takim dupkiem nie jest.

ZAINTERESOWANIA
Wcześniej już wspomniane denerwowanie ludzi istnieniem na tym świecie, opanował to do perfekcji. A teraz tak na serio.
- hip hop, wszystko, co zalicza się do tej kultury. Od ładnych kilku lat zajmuje się pisaniem tekstów, nazbierał ich ładną stertę, kiedy jeszcze był pewny, że uda mu się zadebiutować. No cóż, nie udało się, a sterta powędrowała do teczki, która z kolei podążyła za swoim właścicielem do nowego mieszkania. Poza tym, stara się jakoś dorwać każdą najnowszą płytę swoich ulubionych wykonawców. Kiedyś tańczył breakdance, ale kości już nie te i boi się, że zrobi sobie krzywdę. Starość nie radość...
- sport. Jakikolwiek sport drużynowy. Koszykówka, siatkówka, piłka nożna... czasami musi się wyżyć, a co jest lepsze od pokrzyczenia na kolegów, ewentualnie koleżanki z drużyny? Seyoon lubi rywalizację, a w sporcie jest ona wszechobecna, stąd też zamiłowanie do aktywności fizycznej.
- gitara, na której brzdąka kiedy tylko może i która jest z nim, od kiedy skończył 16 lat. Trochę zdezelowana i nadgryziona zębem czasu, ale dalej brzmi dobrze, głównie dzięki Seyoonowi, który dba o nią niemal jak o swoje dziecko.

INNE
- Niegdyś nałogowy palacz, teraz już trochę mniej nałogowy palacz. Smutne, jak się tak patrzy na jego wiek i uświadamia, ile czasu na to zmarnował i ile lat prawdopodobnie sobie odjął.
- Boi się swojego ojczyma, nie chce go widzieć, nie chce z nim rozmawiać, nie chce o nim myśleć, najchętniej w ogóle zapomniałby o jego istnieniu.
- Ma kilka tatuaży: skorpiona, jego znak zodiaku na lewym ramieniu, napis "normally insane" na lewej łopatce i trzy gwiazdki pod prawym uchem.
- Ma tendencję do robienia sobie krzywdy. Nie z premedytacją. A to uderzy głową w otwartą szafkę zapominając, że minutę wcześniej ją otworzył, to skaleczy się nożem próbując zrobić obiad, to potknie się na równej drodze bez wyraźnego powodu...
Powrót do góry Go down
Król Gry
Admin
Król Gry



Woo Seyoon Empty
PisanieTemat: Re: Woo Seyoon   Woo Seyoon EmptySob Maj 14, 2016 9:50 am

Akcept.
Powrót do góry Go down
 
Woo Seyoon
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: HYDE PARK :: Stare Karty Postaci-
Skocz do: