IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 Byun Daeyung

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Byun Daeyung

Byun Daeyung

https://trainee.forumpolish.com/t117-byun-daeyung#118 https://trainee.forumpolish.com/t300-daedae#506 https://trainee.forumpolish.com/t299-daeyung#505
Wiek : 20
Wzrost i waga : 184cm || 68kg
Orientacja : Biseksualny.
Partner : Hyesungie-hyung.

Byun Daeyung Empty
PisanieTemat: Byun Daeyung   Byun Daeyung EmptyPią Maj 13, 2016 11:52 pm


Byun Daeyung
» Jeon Jungkook «

BNS

profesja
idol
data urodzenia
13.12.1997r.
pochodzenie
Daegu, Korea Południowa
znane jezyki
koreański, angielski
orientacja
biseksualny

HISTORIA
Rodzina Daeyunga nie wyróżniała się niczym szczególnym na tle swoich sąsiadów. Pan Byun i pani Kim poznali się w zupełnie zwyczajny sposób, bo w miejscu pracy, gdzie zajmowali podobne stanowiska i jak się szybko okazało, dzielili ze sobą część zainteresowań. Dogadywali się nieźle, po paru miesiącach znajomości zdecydowali się na trwały związek, a jakiś czas później poszli o krok dalej, gdzie w grę wszedł pierścionek zaręczynowy, zastąpiony następnie przez obrączki. Kolejnym punktem na liście były, jak to w takim podręcznikowym przykładzie rodziny bywa, dzieci. Tak konkretniej troje - dwóch chłopców i dziewczynka.
Daeyung urodził się jako ostatni z tegoż tercetu, kilka lat po swojej starszej siostrze. Nikt nie spodziewał się, że już od pierwszych lat swojego życia będzie aż tak wrażliwy na muzykę. Oczekiwano raczej, że pójdzie w ślady rodziców, a wyszło, jak wyszło. Jego matka często żartowała nawet, że chłopiec nauczył się tańczyć o wiele wcześniej, niż chodzić... co w sumie mogłoby być prawdą, jeśli za taniec przyjąć machanie piąstkami i to nie koniecznie zgodnie z rytmem. Nie ulega jednak wątpliwości, że Dae przez te wszystkie lata nie zmienił swoich zainteresowań ani odrobinę.
Jako kilkulatek został zapisany na zajęcia z baletu. Notabene okazał się być jedynym chłopcem w grupie. Następnie wysłano go na naukę gry na pianinie. Większość dzieci w jego wieku traktowałaby to jak przykry obowiązek, ale nie najmłodszy Byun. On był najszczęśliwszą istotą na ziemi biegnąc na zajęcia! Matka wspierała go od samego początku, ojciec uważał, że oprócz muzyki powinien też skupić się na lekcjach, myśleć o przyszłej karierze, która zapewni mu stabilną przyszłość.
Czasami ciężko uwierzyć, że ten chodzący optymista w poprzedniej szkole nie miał zbyt łatwo. Z prostych przyczyn - jedyne co siedziało mu w głowie to muzyka. Równo z rozpoczęciem szkoły, rozpoczął jeszcze inne dodatkowe lekcje tańca, teraz już nie ograniczając się do jednego gatunku. Nigdy nie miał czasu na to, by po zajęciach w placówce spotkać się z innymi dzieciakami, nawiązać przyjaźnie. Sam Dae niespecjalnie miał coś przeciwko, za to jego rówieśnicy owszem. Dlaczego? Bo chłopak nigdy nie podzielił się z nimi informacją o swojej pasji i wyszło, jak wyszło. Uznano go za odludka. Łatwo się domyśleć, że prędko został tym nielubianym samotnikiem, który - jakby tego było mało - ciągle siedział z nosem w książkach… W rzeczywistości wcale nie dlatego, że był kujonem, jak sądziła większość. Kiedy ojciec naciskał na jego edukację, a cały czas wolny pochłaniały zajęcia z tańca, ciężko było znaleźć chwilę na naukę. Zdarzyło mu się paść ofiarą durnych żartów innych uczniów, jednak nigdy nie doszło do niczego poważnego, a Byun za nic nie dawał się złamać. Owszem, na przerwach unikał wielu swoich rówieśników jak ognia, ale później znów wracał do swojego optymistycznego ja, na przekór im poświęcając się swoim pasjom… Trzeba było widzieć ich zdziwienie, kiedy podczas ostatniego dnia w szkole żegnał się z klasą, z uśmiechem oznajmiając im, że przenosi się do Seulu, gdzie będzie kiedyś starał się dostać do wytwórni i że za jakiś czas będą mogli go oglądać w telewizji.
Powód był trochę inny, bo matka miała się w stolicy zająć jakimiś sprawami firmy, dla której pracowała. Pani Kim, chcąc wspomóc syna jeszcze bardziej, zabrała go ze sobą, licząc, że może ten rok absencji wśród ludzi, z którymi dorastał wpłynie na niego pozytywnie. Zresztą, ułatwiało mu to też sprawę wzięcia udziału w audycji do wytwórni.
W Seulu zadomowił się o wiele szybciej, nie drugi raz tego samego błędu.  Co wcale nie znaczy, że przez większe otwarcie się na ludzi zapomniał o swoim ukochanym zajęciu. Spędzał z nowymi znajomymi trochę czasu, ale nie zapominał o doskonaleniu tańca i głosu. Pierwszy raz na przesłuchanie udał się wkrótce po przeprowadzce. Niestety usłyszał, że jest 'za młody', żeby w ogóle brano go pod uwagę. Nic poza tym. Wbrew pozorom, wcale go to zniechęciło. Już rok później, podczas jednego ze spotkań ze znajomymi w parku, ktoś rzucił hasło na temat przesłuchań do innej wytwórni. Łowcy talentów są wszędzie, szczególnie w pobliżu swojego miejsca pracy i tam, gdzie potencjalni młodzi artyści występują. Dzięki tym dwóm czynnikom Daeyung skończył z wizytówką Brand New Sound i to właśnie dzięki takiej zachęcie spróbował ponownie, tym razem z pozytywnym rezultatem.

CHARAKTER
Całkiem miły z niego chłopak. Może zdarza mu się zbyt łatwo ekscytować pierdołami i w bardzo dziecięcy sposób podchodzić do pewnych rzeczy, jednak potrafi zapanować nad swoimi odruchami i językiem. Na samym początku może się wydawać trochę nieśmiały, przy lepszym poznaniu ciężko przeoczyć, że Dae to pozytywnie nastawiony do życia wulkan energii. W stosunku do tych, których zna już nieco lepiej jest bardzo szczery. Z drugiej strony, ma to powód - nie potrafi kłamać. Jeżeli ktoś spędzi z nim dostatecznie dużo czasu, od razu dostrzeże, że Byun próbuje, bardzo nieudolnie, zatuszować prawdę.
Aegyo przychodzi mu niemalże naturalnie, co jest jeszcze zabawniejsze, ponieważ on sam uważa, że zupełnie się do tego nie nadaje i stroni od robienia go jak tylko może. Może dlatego na scenie przyjął koncept niegrzecznego chłopca? On także mu pasuje, bo Daeyungowi nie brak charyzmy, jednak różnica zachowań przed i poza kamerą jest ogromna.
Chociaż jego matka była bardzo wyrozumiałą kobietą, ojciec oczekiwał od najmłodszego syna bardzo dużo. Był wymagający i nie znosił sprzeciwu - typowy konserwatywny Koreańczyk, na pierwszym miejscu stawiającym tradycję i karierę: nic dziwnego, że chłopak bardzo często woli ugryźć się w język, niż powiedzieć za dużo. Kultura osobista Byuna też jest na bardzo wysokim poziomie. Na całe szczęście ma własne zdanie na wiele tematów i nigdy nie przyjmuje bez żadnego zastanowienia wszystkiego co mówią mu hyundzy i nuny jako bezwzględną prawdę. Bycie marionetką w rękach innych to lekka przesada, prawda? Czasami wydaje się, że wymaga od siebie aż za dużo. Jest skromny i prędzej pochwali kogoś innego, niż wskaże na rzecz, którą on sam zrobił dobrze.
Zakochany w muzyce i tańcu, do reszty poświęca się swojej pasji. Jest osobą pracowitą i upartą w dążeniu do celu. To perfekcjonista, co zobaczyć można szczególnie wtedy, kiedy tańczy i rapuje - jeśli przyjrzeć mu się w innym okresie czasu nie jest to aż tak widoczne. W końcu bałagan w jego szafce czy kartki rozsypane po całym pokoju nie przeszkadzają mu zupełnie

ZAINTERESOWANIA
Dae nie potrafi sobie wyobrazić życia bez muzyki. Jest wręcz maniakiem tańca i rapu, ale wcale nie ogranicza się tylko do tych dwóch dziedzin.
Jako kilkulatek, który dopiero niedawno nauczył się poprawnie utrzymać równowagę zaczął uczyć się baletu, a później chłonął coraz to nowe gatunki - jeden po drugim. Nawet po całym dniu spędzonym na sali tanecznej, ciągle mu mało. Nie trudno się domyślić, że na parkiecie jest naprawdę dobry. Kocha taniec całym sercem i nie potrafi sobie wyobrazić sytuacji, w której zmuszony byłby z niego zrezygnować. Potrafi nie tylko odtwarzać układy, ale i tworzyć własne.
Rap to ważna umiejętność dla zespołu, a powiedzenie, że Dae jest dobry to wręcz za mało. Może nie jest w stanie dorównać legendom k-hip-hopu, ale na pewno jest na drodze ku temu. Ma niewątpliwy talent. Potrafi składać całkiem niezłe rymy, a tekściarstwo na przestrzeni lat na pewno idzie mu lepiej.
Głównym wokalistą zespołu nigdy nie zostanie, nawet jeśli pracuje również nad śpiewem. Po dwóch latach spędzonych w BNS dorobił się naprawdę dobrej kontroli i brzmi całkiem ładnie, jednak śpiewanie bardzo wysokich tonów zdecydowanie nie jest dla niego… cóż, ważne, że przynajmniej stara się być wszechstronny, chociaż zdaje sobie sprawę, że do perfekcji brakuje mu jeszcze całkiem sporo.
Innym zainteresowaniem będzie chyba fotografia, chociaż wcale nie chodzi tu o jakieś profesjonalne kadrowanie ujęć i przygotowywanie planu przez dobrych kilka godzin. Byun po prostu lubi robić zdjęcia i robi ich całkiem sporo, ot, chociażby po to, żeby później mieć co wspominać

INNE
♫ Potrafi grać na gitarze i pianinie.
♫ W jego notesie powstają przeróżne bazgroły. Może i wychodzą z tego całkiem niezłe rysunki, ale wcale nie uważa tego za jakąś wielką pasję. Bardziej sposób na zabicie czasu w oczekiwaniu na powrót weny.
♫ Od czasu do czasu lubi zagrać w kosza. W siatkówkę i w nogę również, ale nie ukrywajmy, że ten pierwszy ze sportów lubi zdecydowanie najbardziej.
♫ Poranny jogging to jego codzienny punkt programu. Przez ostatnie dwa lata ominął go tylko kilka razy i nigdy nie dlatego, że nie chciało mu się wstać z łóżka.
♫ Jest uczulony na kiwi.
♫ Potrafi gotować. Może nie zostanie profesjonalnym szefem kuchni, ale przygotowane przez niego posiłki są całkiem strawne.
♫ Nie przepada za jedzeniem fastfoodów. Za gazowanymi, słodzonymi napojami również nie.
♫ Za to bardzo lubi dobrze zrobioną kawę (nawet jeśli to zwykłe americano), gorącą czekoladę i zieloną, owocową herbatę. Nie pogardzi też bubble tea - szczególnie miętową.
♫ W ogóle smak mięty jest jednym z jego ulubionych… jak lody to przede wszystkim miętowe. Ewentualnie melonowe.
♫ Nigdy nie miał ani dziewczyny, ani chłopaka… nawet o tym nie myślał - w efekcie nie jest świadomy swojej orientacji seksualnej.
♫ Nigdzie nie rusza się bez słuchawek i iPoda.
♫ Ma problemy z opanowywaniem stresu. Co ciekawe nie widać tego w trakcie występu czy ważnych spotkań, ale przed oraz po nich.
♫ Ma po jednej dziurce w każdym uchu i bardzo często zdarza mu się nosić niepasujące do siebie kolczyki.
♫ Siostra jest starsza od niego o dwa lata, a brat o trzy.
Boi się Nie przepada za igłami.
♫ Zna parę podstawowych zwrotów po chińsku i japońsku, ale porządnego zdania w tych językach nie skleci.
Powrót do góry Go down
Król Gry
Admin
Król Gry



Byun Daeyung Empty
PisanieTemat: Re: Byun Daeyung   Byun Daeyung EmptySob Maj 14, 2016 12:28 am

Akcept.
Powrót do góry Go down
 
Byun Daeyung
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Byun Daeyung

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: HYDE PARK :: Stare Karty Postaci-
Skocz do: