IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 #601

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Park Yuri

Park Yuri

https://trainee.forumpolish.com/t138-park-yuri https://trainee.forumpolish.com/t318-yul#552 https://trainee.forumpolish.com/t317-yuri#551
Wiek : 23
Wzrost i waga : 169 | 47
Orientacja : Biseksualna

#601 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: #601   #601 - Page 2 EmptyNie Lut 12, 2017 2:22 pm

W sumie to taka lipa z tym debiutem. Już dawno miały podbić muzyczny biznes, a tu dalej gnieżdżą się w tej wytwórni. Dobre chociaż jest to, że czasami mieli jakieś eventy, na których mogli pokazać się światu. Potem internet podbijały wpisy o tym kiedy ci wspaniali ludzie w końcu zrobią coś własnego i oficjalnego. Też chciała by wiedzieć. Niestety nie były z szefuńciem na tyle blisko, by wbić do niego do biura i rzucić tekstem "to kiedy facet nas wypuścisz na rynek?" Chociaż może dzięki temu udałoby im się coś zdziałać. Trzeba to przemyśleć!
Kolejny rok minął i co z tego? Kolejna cyferka się zmienia w wieku i nic więcej. Tylko alkohol w pokoju trwa niezmiennie. Właśnie. Trzeba coś z tym zrobić. Dokładnie wtedy dostała wiadomość od Magdy, która zapraszała ją na jakieś party pokojowe. Z uśmiechem odczytała tego esa i czym prędzej przygnała do 601 ze swojego wcześniejszego treningu na sali taneczne. Pieprzyć tańce skoro można chlać. W takim tempie chyba jeszcze nigdy nie pokonała tych pięter dzielących ją od tego lokum. Zdyszana wbiła do pokoju i spojrzała na Magdę, która leżała sobie jakby nigdy nic. Taa... Ona nie biegła jak głupia po schodach.
- Ayo sis! Wassup? Where's the music and our goodies? - zapytała, padając obok niej na wyrko.
Powrót do góry Go down
Gu Magda

Gu Magda

https://trainee.forumpolish.com/t127-gu-magda https://trainee.forumpolish.com/t129-magda
Wiek : 24
Wzrost i waga : 173 cm | 52 kg
Orientacja : heteroseksualna

#601 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: #601   #601 - Page 2 EmptySro Lut 15, 2017 8:09 pm

Spojrzałam na drzwi, kiedy zjawiła się w nich młodsza. Zupełnie niespodziewania, gdyż nie raczyła mi nawet odpowiedzieć na sms, którego jej przed chwilą wysłałam. Zamierzałam wstać z łóżka, ale Yuranda pozwoliła sobie zająć miejsce obok mnie.
- Hola, hola, młoda damo, najpierw... - chciałam zarymować, ale jakoś w głowie nie mogłam znaleźć na szybko rymu - Fuuuuuuuuuck - przeciągnęłam, robiąc do tego memiczną minę. Oparłam się na łokciu i szybko weszłam na znany portal z muzyką, by zapuścić coś idealnego do atmosferty. I mean, "idealnego". Przesunełam szybko do refrenu i zaczęłam zdeczka fałszować. Nie, żebym była złą piosenkarką czy coś, ale darcie ryja było dobrą sprawą. Oczywiście morał taki z tego, że ja nie byłam w posiadaniu żadnych goodies i liczyłam na to, iż ona ruszy dupeczkę i coś zaserwuje. Ostatnio natomiast ja stałam się snack queen w naszym pokoju i miałam dość spore zaopatrzenie. Perfekcyjne na tę okazję.
- Wiesz co masz robić, cnie? - zaśmiałam się, machając brwiami. Oj ciężko nam się rozkręcić, - Przydałaby się większa ekipa... - szlochnęłam, udając smutną. Bo przecież wiadomka, że we dwie będzie spoko.
Powrót do góry Go down
Park Yuri

Park Yuri

https://trainee.forumpolish.com/t138-park-yuri https://trainee.forumpolish.com/t318-yul#552 https://trainee.forumpolish.com/t317-yuri#551
Wiek : 23
Wzrost i waga : 169 | 47
Orientacja : Biseksualna

#601 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: #601   #601 - Page 2 EmptySob Lut 18, 2017 10:33 pm

Po co miała odpisywać skoro raz dwa była w pokoju gotowa na podbój świata? Niektórzy odpisują na wiadomości po godzinie, a ona w przeciągu kilku minut wpadła do 601, by udzielić racjonalnej odpowiedzi. Oczywiście, że imprezujemy!
- Moja młoda panno coś ci przekleństwa przychodzą snadno - odparła, bo jej owszem rym przyszedł w miarę łatwo. W końcu czemuś się było tą raperką, c'nie? Słowa po prostu automatycznie dobierały się w pary w jej głowie. Czego nie można było powiedzieć o jej życiu miłosnym, bo wciąż była singielką... co prawda z własnego wyboru, a nie cudzego, ale wciąż nikomu nie udało się poskromić tego dzikiego serca Yurandy, które kochało jedynie ostre rapsy.
Park słysząc dobrze znane sobie rytmy przyłączyła się do tego ryczenia słów utworu. Nawet jeśli były w miarę dobrymi wokalistkami to i tak komu chciałoby się w ramach dobrej zabawy wysilać i śpiewać czysto, a w dodatku wyciągać jakieś high note?
- Domyślam się - westchnęła i wsunęła dłoń pod łóżko spod którego po chwili wysunęła karton zapełniony butelkami alkoholu... i odrobiną marihuany, ale o tym ciii... Tego oficjalnie się nie ma, a na pewno nie w wytwórni.
- Częstuj się śmiało, sis - rzuciła po czym przyjrzała się uważnie starszej. - Większa ekipa? A chciałam mieć ciebie tylko dla siebie...
W sumie to dawno nie było takiej większej imprezki. Zwłaszcza takiej jak ta pamiętna u Jokera. To dopiero było coś... Trzeba niedługo jakiegoś luda ogarnąć.
- Imprezy są zajebiste, ale nigdy nie chce mi się ich organizować - westchnęła ciężko, odkręcając butelkę jakiegoś szlachetnego trunku.
Powrót do góry Go down
Gu Magda

Gu Magda

https://trainee.forumpolish.com/t127-gu-magda https://trainee.forumpolish.com/t129-magda
Wiek : 24
Wzrost i waga : 173 cm | 52 kg
Orientacja : heteroseksualna

#601 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: #601   #601 - Page 2 EmptySob Lut 25, 2017 5:02 pm

Spojrzałam na nią i zaczęłam się śmiać. Jej zdecydowanie lepiej wychodził freestyle niż mi, gdyż mój mózg za dużo analizował. Jako typowo człowiek wielu języków miałam problem z dopieraniem słów. Zawsze czułam, że jej mózg działał szybciej pod tym względem.
Miałam tylko zaśpiewać jej refren, ale że młodsza dołączyła do mnie, to zdążyłyśmy zawyć do księżyca całą piosenkę. Przełączyłam na coś bardziej żywszego, kiedy ona wysuwała swoje dobrodziejstwa spod łóżka. Widząc arsenał uniosłam kciuka do góry i zamachałam brwiami.
To mi się podobało, Parkówna zawsze miała dobry gust w dobieraniu swojego składziku. Ostatnimi czasy zalewałam swoje smutki w powszechnie znanym soju, ale tutaj były trunki na zupełnie innym poziomie.
Tylko dla siebie??? Broo. Skrzywiłam się i automatycznie skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej.
- Dude... Ja tu miałam na myśli ByunKima albo kogoś ze starej ekipy - Wiem, że zgrabnie ukrywałam się z faktem, iż miałam wielkiego crusha na Byuna od X czasu. Gdyby tu dołączył, to spokojnie mogłabym powzdychać na tego gówniarza, którego praktycznie wychowałam, ale cóż. Busy man. Sama sięgnęłam po butelkę i odkręciłam, biorąc łyk.
- Chujowsto mocne - przełknęłam, krzywiąc się. Musiałam ruszyć się do szafy, by wyciągnąć jakieś snacksy. Chipsy, suszona wołowiona, ciastka mochi itp, itp.
- Ta, żeby człowiek miał jeszcze tyle energii co kiedyś - także westchnęłam. - Ale, wciąż nie mogę zapomnieć tej tutaj, co graliśmy w pokera i piliśmy tequille. To były czasy - boże minęło tyle lat, ludzie z tamtej imprezy już dawno opuścili te lochy i poszli swoimi ścieżkami.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




#601 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: #601   #601 - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
#601
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: BRAND NEW SOUND :: Piętro VI-
Skocz do: