Han Miho

Dziewczynka urodziła się w Tokio, chwilę przed północą. Była maleńka i drobna, lekka jak piórka i to trochę lekarzy zmartwiło. Była drugim dzieckiem Hanów, jedyną córeczką i oczkiem w głowie tatusia. Matka miała problemy z zajściem w ciążę, a udało jej się dopiero w wieku 27-miu lat. Być może przyczyną późnej ciąży było stosowanie różnych diet i głodówek - w końcu modelka musi dbać o ciało bez względu na wszystko.
Hanowie byli dość bogatą rodziną. Poza Miho mieli jeszcze jedno dziecko - pięć lat starszego od niej syna o imieniu Kise. Ten zawsze był popularny ale nigdy nie chciał chodzić na sesje zdjęciowe z matką, mimo że zawsze go o to proszono. Zamiast tego kobieta wzięła na sesję maleńką Miho. Na początku nie byli zachwyceni, ale po tym jak sesja się udała uznali że młodsza również nadaje się na modelkę. Kobieta jednak stwierdziła, że na więcej sesji nie pozwoli, gdyż Han jest za mała i chce by miała normalne życie. To było dawno więc pewnie nikt tego nie pamięta.
Miho od zawsze miała wielu przyjaciół. Wątpliwe jednak jest czy byli tymi prawdziwymi czy mieli parcie na jej pieniążki i czy jej przypadkiem nie wykorzystywali. Zresztą nawet jeśli by tak było, to i tak cieszyła się, że ma kogokolwiek. W gimnazjum się trochę pogorszyło.. Dziewczyna rosła, stawała się naprawdę śliczna, delikatna i bardzo dziewczęca. Inne loszki to strasznie wkurzało przez co Japonka nie miała lekko w szkole. Wszyscy przecież doskonale znają sposoby znęcania się nad innymi w Azjatyckisz szkołach, nie? To jest bardzo specyficzne. Han jednak była silna. Nigdy nie skarżyła się rodzicom, a braciszkowi tym bardziej. Chcąc jednak odbiec od rzeczywistości zamknęła się w swoim własnym świecie i zaczęła się bawić w mangi. Jej dzieła były głównie oparte na jej życiu, na tym jak jej ciężko. Wrzucała wszystko na jakiegoś bloga i ludziom się to podobało. Jej starszy brat miał własny zespół, gdzie często grywali w barze azjatyckim ich wuja. Śpiewał i grał na gitarze, natomiast gdy nie mógł wystąpić zastąpiła go Miho. Wtedy też odkryto u niej talent muzyczny.
Automatycznie jej kontakty z braciszkiem się polepszyły. Wcześniej jakoś specjalnie nie mieli okazji spędzać ze sobą więcej czasu, gdyż starszy był wiecznie czymś zajęty. Oboje mieli podobne zainteresowania, a nawet Kise zachęcił ją do wzięcia udziału w przesłuchaniach do wytwórni. Dziewczyna nie była zbyt przekonana, jednak onjak i rodzice skutecznie ją do tego nakłonili. Zapisali na lekcje śpiewu i tańca, a potem opłacili jej lot.
Miho trafiła do Seulu, gdzie od razu zjawiła się w wytwórni na przesłuchaniu. Oczywiście - przyjęto ją bez żadnego ale, i tak sobie teraz żyje jako trainee.

Han to strasznie kochana dziewucha. Taka mała wróżka, mały pocieszny człowieczek który biega wokół i umila ludziom czas. Jest naprawdę wesoła i zachwyca się nawet największymi błahostkami. Mimo, że nie spędzała z bratem za wiele czasu w dzieciństwie to już od wtedy wymyślił jej słodkie przezwisko - śmieszka. Jest typem promyczka przeganiającego hmury i choć nie potrafi specjalnie pocieszać to naprawdę stara się zrozumieć problemy innych i im pomóc. Nawet w małej mierze..
Jest naprawdę pracowita. Nawet późno w nocy potrafi przyjść poćwiczyć chociażby samotnie, stara się bardzo żeby wszyscy byli z  niej dumni. Nie ma czasu na to by o siebie dbać, ona tylko nie chce zawieźć oczekiwań rodziny i przyjaciół. Jest też rzecz którą wszyscy powinni wiedzieć - Miho nigdy w życiu się nie będzie skarżyć. Nie ma takiej opcji i koniec. Nawet jak bardzo będzie cierpieć w duszy i będzie jej się chciało płakać to i tak pośle uspokajający, wesoły uśmiech po którym na ogół się odpuszcza (chyba, że ktoś przyłapie ją na samotnym płakaniu).
Nawet jeśli jest promyczkiem i lubi rozmawiać ze wszystkimi to jest też odrobinę nieśmiała. Zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie. Kiedyś była naprawdę zakochana w pewnym chłopaku, ale nie potrafiła mu opowiedzieć o swoich uczuciach. Gdy już jednak to zrobiła ten źle to zrozumiał i skończyło się na tym, że tamten po prostu związał się z inną kobietą. Tak, paskudna historia do której Japonka nie chce wracać, aczkolwiek od tamtej pory jest święcie przekonana że nie nadaje się na dziewczynę. Jest jedynie przyjaciółką i to wszystko.

x Czytanie mang, oglądanie anime.
x Gotowanie.
x Ulzzang
x Cosplayowanie
x Fotografowanie
x Dubbingowanie
x Tworzenie własnych animacji.
x Rysunek kreską mangową - kiedy była jeszcze w Japonii, dużo czytała mang, oglądała anime i nawet stworzyła własną mangę, opartą na jej życiu, której wciąż nie dokończyła. Umiejętność opanowana do perfekcji.
x Śpiew - zaraz po tym, gdy odkryła w sobie talent wokalny, szkoliła go tak długo, aż jej śpiew nie stał się czysty, bez fałszu. Nadal trenuje umiejętności wokalne do perfekcji.
x Gra na pianinie - uczyła się tego już od najmłodszych lat, opanowała do perfekcji.
x Taniec - przed wyjazdem do Seoulu ćwiczyła razem z bratem. Nie panuje nad choreografią.

x Nigdy nie była blisko z chłopakiem, nawet się nie całowała.
x Łatwo się zawstydza.
x Uwielbia takoyaki i ramen.
x Nigdy nie wzięła do ust alkoholu, nigdy też nie zapaliła.
x Uwielbia zabawki, nawet jeśli jest już na nie za duża. Jej łóżko jest nimi wypełnione.
x Panicznie boi się burzy.
x Wielbicielka Fairy Tail, ma nawet pluszowego Happy'ego.
x Jej animacje i mangi mają grono fanów w internecie. Myśli nawet nad stworzeniem swojego pierwszego anime.
x Ma własną grupę dubbingową złożoną z japońskich youtuberów płci zarówno męskiej jak i żeńskiej.
x Kocha Jak wytresować smoka.