Park Wooyoung

Pomińmy może historię narodzin tegoż mężczyzny. Ważne jest, że urodził się trzeciego grudnia osiemdziesiątego piątego roku. Przez niemal trzy lata był jedynakiem, jednak rodzice postanowili mieć kolejne dziecko i na świat przyszła jego siostrzyczka Mina. Wooyoung początkowo był o siostrę bardzo zazdrosny, wiadomo, jak to dziecko, które wcześniej miało uwagę rodziców skupioną tylko i wyłącznie na sobie. Zazdrość ta nie trwała jednak długo, bo siostrzyczka była uroczym bobaskiem i mały Park pokochał ją całym swoim dziecięcym serduszkiem. Starał się opiekować siostrą jak tylko mógł, co nie raz niestety skończyło się płaczem obojga. Trzyletni chłopiec kompletnie nie mógł sobie z tym poradzić. Niemniej Mina rosła, więc z czasem to zadanie stawało się łatwiejsze. Jego dzieciństwo, jak to dzieciństwo było beztroskie, pełne przeróżnych zabaw, więc sądzę, że nie ma tu zbyt wiele do opisywania. Pierwsza szkoła, w której młody Park nie za bardzo przejmował się nauką, bo w głowie mu były głównie zabawy. W końcu jednak przyszedł czas, kiedy to cała rodzina wyjechała do Ameryki, a wyjazd ten był związany z pracą ich ojca. Wooyoung miał wtedy jedenaście lat i ciężko było mu się odnaleźć w nowej sytuacji, gdyż angielski był wtedy dla niego jeszcze czarną magią. Wiadomo, w szkole jakiś tam anielski miał, ale znajomość kilku zwrotów nie pozwalała na to, by móc się jakoś dogadać. Rodzice zapisali go na lekcje tegoż języka, gdzie nauczyciel nakładał mu naprawdę szybkie tempo, by chłopak mógł załapać jak najwięcej. Przecież trzeba było pójść dalej do szkoły, prawda? Wtedy zaczął bardziej przykładać się do nauki. Już wtedy był bardziej poważny od swoich rówieśników, przez co ci nie bardzo za nim przepadali. Plus, trochę ten angielski kaleczył, więc z zawieraniem nowych znajomości były problemy. Niecały rok później w rodzinie Parków pojawiło się kolejne dziecko. Tym razem chłopiec o imieniu Yejun. Jako dwunastoletni chłopak często musiał zajmować się młodszym braciszkiem, jednak wcale mu to nie przeszkadzało. Mógł wtedy posiedzieć w domu i się pouczyć. W liceum nie był jakoś specjalnie popularny, gdyż zdecydowanie nie był osobą towarzyską. Co prawda uganiało się za nim kilka dziewczyn ze względu na jego całkiem niezły wygląd, jednak on kompletnie nic sobie z tego nie robił. Miał kilku prawdziwych przyjaciół i to w zupełności mu wystarczyło. Liceum skończył z wyróżnieniem, tak jakby było się czym chwalić. W wieku dwudziestu lat przyszedł czas na powrót do Korei, na co cała rodzina zdecydowała się, po dostaniu informacji, że z od lat chorą babcią jest naprawdę źle. Na szczęście w domu rozmawiali w ojczystym języku, więc nie było problemów by z powrotem przestawić się na mówienie po koreańsku. Wooyoung nie pomieszkał z rodziną długo, gdyż po roku od powrotu do kraju postanowił pójść na studia. Wyjechał do Japonii, z zamiarem studiowania na jakże wspaniałym kierunku, który głosił nazwę "kreowanie wizerunku publicznego i komunikacja intermedialna". Tak, ukończył te studia. Kto by pomyślał, prawda? Podczas drugiego roku został zauważony przez agenta jakieś agencji modeli, który stwierdził, że Young ma urodę nadającą się do pracy modela. Praca ta niby była powiązana z kontaktem ze sporą liczbą ludzi, jednak Park postanowił spróbować swoich sił. Tak też zaczęła się jego przygoda z modelingiem. W wieku dwudziestu pięciu lat, czyli po czterech latach wrócił do kraju, a nawet do rodzinnego miasta, gdzie postanowił kontynuować swoją karierę modela.

Trzeba od razu zaznaczyć, że Wooyoung zdecydowanie nie jest facetem, którego wszyscy chcieliby poznać. Dlaczego? Otóż względem innych ludzi jest totalnie obojętny. Ni go grzeją, ni go ziębią. Zdarza mu się być naprawdę nieprzyjemnym i oschłym, nie zapominając o czasowych przejawach chamstwa. Do starszych ma szacunek, oczywiście do momentu, w którym ci nie udowodnią, że na niego nie zasługują. Nie lubi otaczać się dużą grupą znajomych. Ma kilku bliskich przyjaciół i rodzinę. To w zupełności mu wystarcza. Zapytać pewnie chcesz drogi czytelniku, jaki to on jest względem tych swoich bliskich. Szczerze? Można by powiedzieć, że wtedy jest zupełnie innym człowiekiem. Tak, on też potrafi być ciepły i opiekuńczy. W końcu skoro już ktoś jest bliki, to oczywistym jest, że taka osoba nie jest mu obojętna. Trzeba to więc w jakiś sposób pokazać, prawda? Poza tym Park jest naprawdę pracowity. Nigdy nie pozostawia niedokończonej pracy, bo to według niego jest kompletnie pozbawione sensu. Pod zimną i nieprzychylną okładką, kryje się całkiem ciepłe wnętrze, jednak trudno do niego dotrzeć.

•Modeling. Zdecydowanie coś, co Wooyoung pokochał całym sobą. Czuje się w tym świetnie, po prostu. •Książki. Od zawsze uwielbiał czytać. W jego domu można znaleźć kilka regałów z przeróżnymi tomami. •Kulinaria. Zarówno gotowanie i jedzenie. Bo kto by nie chciał zjeść sobie coś ładnego i pysznego? A jak się jeszcze samemu umie coś takiego zrobić, to już w ogóle. •Ćwiczenia. Wszelakie. Wiadomo, w końcu model, musi jakoś dbać o swoje ciało. •Fotografia. Czasami przyjemnie jest stanąć po drugiej stronie obiektywu.

•Uwielbia dzieci. •Jeszcze bardziej uwielbia psy. •Ma nawet jednego. •Jego łeb jest twardy, ciężko będzie go upić. •Sam jest hetero, jednak jest tolerancyjny względem ludzi o innej orientacji. •Dym papierosowy go irytuje. •Nie znosi gdy obcy nie szanują jego strefy osobistej. •W wytwórni ma dwójkę rodzeństwa. Siostra Mina jest nauczycielką, a brat Yejun trainee. Młodsi. •Różnica wieku między nim a Miną wynosi 3 lata, a między nim a Yejunem aż 12.