Bi Seojin
Wiek : 28 Orientacja : homoseksualny Partner : brak
|
| Temat: Bi Seojin Wto Cze 21, 2016 10:35 pm | |
|
Bi Seojin » Loco « | | Seoul
profesja Piłkarz
data urodzenia 7.07.1989
pochodzenie Tajwan
znane jezyki chiński, koreański
orientacja homoseksualny
|
| HISTORIA Urodzony w Korei Południowej Seojin nie mógł w niej spędzić swojego dzieciństwa. Przez sytuację jaka miała wtedy w tym kraju miejsce, fakt że jego ojciec jest Tajwańczykiem sprawił, że młody Bi nie dostał koreańskiego obywatelstwa. Skutkiem były wysokie opłaty za szkołę oraz brak ubezpieczenia zdrowotnego, co na tamte czasy było sporym utrudnieniem finansowym. Przez pierwsze trzy lata rodzina Bi sobie radziła, jednakże gdy niecały rok później chłopczyk poważnie zachorował na grypę, a rachunki za leczenie były niebywale wysokie, jego rodzice postanowili się przeprowadzić. Pan Dawei jako pierwszy wyjechał w swoje rodzinne strony i zatrzymując się w domu swojej mamy przez pierwsze 3 miesiące szukał pracy. W końcu się udało, a on po kolejnych 3 miesiącach i zakupieniu małego mieszkania oraz posiadaniu pewności, że może utrzymać rodzinę, sprowadził na Tajwan swoją żonę oraz synka. Seojin stał się wtedy Shujinem i naprawdę, nawet jeśli miał tylko te 5 lat, czuł, że znajduje się we właściwym miejscu. Dzięki temu, że znał język chiński nie miał problemu z tym, aby w przedszkolu znaleźć sobie przyjaciół. Od tamtej pory uśmiechał się coraz częściej, dzięki czemu rodzice wiedzieli, że podjęli dobrą decyzję. Tak minęły kolejne dwa lata życia chłopaka, a prawdziwy jego przełom nastąpił gdy zaczął chodzić do szkoły. Wszystko zaczęło się od 35 urodzin ojca, na których pojawił się jego młodszy o 10 lat brat -Chi Feng. Był on znanym tajwańskim piłkarzem, a impreza urodzinowa brata, była jego pierwszą okazją do poznania młodego Bi. Strasznie go wtedy pokochał i przez dwa tygodnie swoich wakacji, które spędził w mieszkaniu rodziny spędzał z nim tyle czasu ile tylko mógł. W tym oczywiście grając w piłkę nożną. Od tamtej pory Seojin nie chciał robić nic innego. Prosił rodziców o kupienie nowej piłki, korków i potrzebnych do rozwijania się lekcji, a oni sami oczywiście nie mieliby nic przeciwko temu, gdyby nie fakt, że ich ukochany syn zaczął olewać szkołę. Jego stopnie były coraz gorsze i pomimo tego, że był tylko w podstawówce w ostatniej klasie miał spore kłopoty. Pan Dawei poprosił swojego brata o pomoc, a ten jak na prawdziwy autorytet przystało, wytłumaczył swojemu bratankowi, że musi mieć dobre oceny, aby znaleźć się w dobrym klubie. Od tamtego czasu Seojin robił wszystko co w jego mocy, aby pogodzić granie w piłkę nożną z wyzwaniami, jakie stawiało mu szkolnictwo. W ten sposób pokazał rodzicom to, jak bardzo mu zależy i już mając 15 lat zaczał wygrywać różnego rodzaju mecze młodzików. Codziennie rano wstawał wcześniej aby pobiegać, potem pójść do szkoły i w końcu udać się na swój ukochany trening. Późnymi wieczorami wracał i uczył się. Nie raz był przemęczony, a jego oceny wciąż nie były piątkowe, ale nie poddawał się i dążył ku spełnieniu swoich marzeń. W końcu pragnął, aby znaleźć się w tym miejscu, co jego wujek. Gdy miał 17 lat zauważyli go ludzie z najbardziej znanego tajwańskiego klubu piłkarskiego i zaproponowali my wtedy współpracę. Zgodził nie niemal od razu, ale przez to, że nie skończył wtedy szkoły średniej rodzice postawili mu ultimatum- mógł przeprowadzić się do stolicy, ale dopiero po zakończeniu. Tak się też stało, a młody Bi przez kolejne trzy lata był jednym z najznakomitszych piłkarzy w klubie. Już wtedy zarabiał dość spore pieniądze, a przez to, że mieszkał z wujkiem mógł sporo pomagać rodzicom, a i trochę odłożyć na „czarną godzinę”. Prawdziwe zaskoczenie przyszło gdy skończył 21 lat, bowiem wtedy skontaktował się z nim koreański klub z chęcią wykupienia Seojina do swojej drużyny. Podjęcie tej decyzji, zajęło mu niecałe dwa tygodnie i już od tamtej pory mieszka i zawodowo pracuje jako piłkarz w Seulu. CHARAKTERSeojin jest osobą, która zawsze dąży do postanowionego sobie celu. Nie można powiedzieć, że nigdy się nie poddaje, ale robi to naprawdę rzadko. Kocha spędzać czas w towarzystwie, najchętniej zawsze gdy siedzi sam wieczorami w mieszkaniu, obdzwoniłby wszystkich znajomych na skype tylko po to, by nie czuć się osamotnionym. Jest bardzo pogodny i woli mówić innym miłe słowa, niż przekazywać ustami nienawiść. Ma jednak sporo dużych wad. Jedną z nich jest to, że z wielkim trudem przychodzi mu przegrywanie, a pogodzenie się z porażką trwa u niego długo. Co więcej jest wielkim zazdrośnikiem i w wielu przypadkach ciężko mu to ukryć. Zazdrość jego póki co przejawia się przy najbliższych kumplach (ponieważ nigdy jeszcze się nie zakochał) Co to będzie, gdy znajdzie się jego druga połówka? ZAINTERESOWANIACiężko znaleźć coś, co by Seojina poza piłką zainteresowało. Kiedy nie ma go na treningach- ogląda w domu mecze i z nich czerpie wiedzę. Lubi jednak w czasie wolnym wyjść do dobrej kawiarni, sam również robi całkiem niezłą i myśli nawet nad tym, czy nie zrobić kursu na baristę. Weekendami wychodzi ze znajomymi na karaoke, co prawda nie ma wyćwiczonego głosu, ale matka natura obdarzyła go pod tym kątem swego rodzaju talentem. Dzięki swojej karierze, bierze udział w reklamach sportowych akcesoriów oraz ubrań. Zdecydowanie polubił stawać przed obiektywem i pozować. Poza tym kocha kajaki! INNE*Uwielbia sklep Miniso. Robi w nim zakupy co najmniej raz w tygodniu, głównie w środy bo wie, że wtedy mają dostawę.* Kurczaka GongBao mógłby jeść codziennie. * Jest wielkim fanem Show Me The Money. Widział wszystkie sezony. * Po każdym wygranym meczu, po powrocie do mieszkania słucha muzyki klasycznej. * Jedna z jego ścian w pokoju jest wyklejona polaroidami. *Jest w posiadaniu motoru, ale przez to, że miał kiedyś na nim wypadek, teraz boi się ponownej jazdy. *Po mieście zazwyczaj przemieszcza się swoim samochodem.
Ostatnio zmieniony przez Bi Seojin dnia Sob Wrz 08, 2018 9:30 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Król Gry Admin
| Temat: Re: Bi Seojin Sro Cze 22, 2016 4:27 pm | |
| |
|