Ryo Yaehyun
Wiek : 26 Wzrost i waga : 187/73 Orientacja : Hetero
|
| Temat: Ryo Yaehyun Nie Sie 28, 2016 9:35 pm | |
|
Ryo Yaehyun » Jung Hunchul (IRON) « | | BNS
profesja Trainee
data urodzenia 7.01.1992
pochodzenie Berlin
znane jezyki niemiecki, koreański, angielski, japoński, elementy chińskiego
orientacja hetero
|
| HISTORIAZacznę od bardzo odkrywczego zdania, które odsłania najistotniejszą rzecz w historii chłopaka... jest on bowiem dzieckiem dwójki rodziców. Rodziców, którzy opuścili Koreę. Jego ojciec był inżynierem. Robił coś związanego z chemią, ale jako marny narrator historii, nie wiem co to dokładnie było. Sedno jest jednak takie, że dostał piętnastoletni kontrakt w Berlinie i tam przeprowadził się wraz ze swoją ciężarną małżonką. Nie marnując czasu na opisywanie jego wczesnego dzieciństwa, powiem tylko, że było ono z grubsza szczęśliwe. W końcu jednak trzeba było trochę podróść. Trwało to gdzieś z grubsza sześć lat. W tym właśnie wieku został wysłany na pierwsze w swoim życiu treningi capoeiry. Rok później zaczął szkołę. Prawdę mówiąc nie było w niej nic ciekawego... ławki, krzesła, ludzie... ci ostatni szczególnie nudni i upierdliwi. Oczywiście, takie myślenie nie ujawniło się od razu, jednak z czasem młody Ryo okazywał się jednym z tych, których potocznie określa się mianem 'łobuzów'. Wraz z kilkoma innymi, którym przypiętą taką samą etykietę, stworzyli swoją małą grupkę. Spędzali razem czas, trenowali i dzielili pasję, gdyż poza nadwyrężaniem cierpliwości nauczycieli, łączyła ich coś jeszcze... No właśnie... miłość do rapu. Yae i jego koledzy uwielbiali ten rodzaj muzyki i na okrągło słuchali utworów swoich ulubionych MC. W jakiś sposób naturalnie wyszło to, że sami zaczęli próbować swoich sił w tej dziedzinie i ćwiczyć, głównie po to, aby popisać się przed kolegami. Ostatecznie skończyło się na stworzeniu grupy i nagraniu kilku tracków, a nawet własnym demo, które mimo wszystko nigdy nie ujrzało światła dziennego. Ostatecznie ta część życia chłopaka została przerwana przez zakończenie kontraktu jego ojca. Młody raper miał wtedy piętnaście lat i został postawiony przed wizją 'powrotu do kraju', przy czym nigdy wcześniej nie mieszkał w Korei, a znał ją jedynie z kilku wyjazdów na wakacje do rodziny. Niestety nikt nie pytał go w tym momencie o zdanie, a po prostu nakazano mu, aby spakował swoje rzeczy. Przymusowe porzucenie całego swojego życia, rozpoczęło kolejny etap w życiu Yae. Nie był zbyt dobrym uczniem, a teraz po zmianie szkoły na kompletnie inną od poprzedniej... po prostu nie potrafił się wpasować. Całą frustrację starał się wyładować na treningach, by w pewnym momencie stać się członkiem grupy przestępczej. No i teraz ja, jako kijowy narrator, który postanowił jak najbardziej streścić historię tego 'bohatera', postanowiłem przeskoczyć do momentu w którym został zrekrutowany do wytwórni jako trainee. Walczył na rapbattle w Myeongdong i to właśnie tam został zauważony i uznany za kogoś kto ma talent. Miał... 19 lat i zaczął kolejny, a w przypadku mojego streszczenia jego historii trzeci, rozdział w swoim życiu. CHARAKTERSpecyficzny typ. Pewny siebie, choć przy tym nie arogancki. Nie jest nazbyt gadatliwy, lubi raz na jakiś czas posiedzieć w samotności i pomilczeć, zamykając się we własnym świecie... zazwyczaj wtedy przychodzi mu wena na najlepsze teksty. Jest przy tym raczej otwarty na ludzi i lubi zawierać nowe znajomości. Nie jest jednak typem, który chciałby posiadać dziesiątki, czy setki 'przyjaciół', woli ograniczać się do wąskiej grupy zaufanych, dlatego nie jest tak łatwo się do niego zbliżyć na odległość mniejszą niż granica 'dobrego znajomego'. Warto przy tym zaznaczyć, że posiada całkiem sporo negatywnych cech. Jedną z nich jest chociażby skłonność do bójek. Raczej nie chodzi tutaj o fizyczną walkę, ale starcia słowne, które mogą przeistoczyć się w te pierwsze. Jest to pozostałość po życiu wśród zbirów. Teraz stara się z tym walczyć, a przynajmniej ograniczać, jednak mimo wszystko zdarzają mu się 'wybuchy'... Lubi działać na własną rękę i odbija się to trochę w przypadku 'pracy'. Jest wyjątkowo zadowolony, gdy okazuje się, ze nie musi polegać na innych i tworzyć czegoś w grupie. Stare dobre powiedzenie 'licz na siebie', które szczególnie nabierało wyrazu, gdy chciało się przetrwać 'na ulicy'. Yae ma dosyć proste podejście do życia. Lubi spać, jeść, leżeć i nic nie robić, jednak gdy już się za coś weźmie to chce włożyć w to jak najwięcej siebie. Uważa, że jeżeli ktoś ma odpuszczać to lepiej, żeby sobie odpuścił i zajął się czymś innym. Młodzieniec pokazuje to nie tylko w walkach, ale i swoim rapie, czy zawzięciu na treningach tańca na które uczęszczał. ZAINTERESOWANIAOczywiście trzeba wspomnieć ciągle przytaczany w tej karcie rap oraz pisanie tekstów, ale to już raczej oczywiste. Kino - głównie filmy akcji oraz z dużą ilością efektów specjalnych. Gry - Komputerowe, konsolowe, mobilne... ogólnie rzecz ujmując 'lubi klikać'. Wcielanie się w postaci, czy wchodzenie do zupełnie innego świata. Jest to coś co odnajduje również w swoim gatunku muzyki... Muzyka - Interesuje go ogólnie pojęta muzyka, lubi chodzić na koncerty, czy też słuchać płyt. Ma całkiem sporą kolekcję twórców zachodnich, a także tych z Korei. INNE- Kiedyś podczas bójki został raniony nożem. Do dziś posiada niewielką bliznę na lewej stronie brzucha. - Od powrotu do Korei zadawał się z kilkoma gangami młodzieżowymi. Kilkakrotnie był zatrzymywany przez policję, a raz postawiono mu nawet zarzuty, jednak zostały one wycofane. - Kiedyś został zaatakowany przez grupkę zbirów... czwórka z nich trafiła do szpitala z licznymi złamaniami, jeden uciekł... to jedyny, oficjalnie znany, przypadek tego typu starcia z jego udziałem. Możliwe, że było ich więcej. - Z w/w powodów był wielokrotnie zawieszany w swojej szkole, aby ostatecznie zostać z niej wydalony. - Jego senior w gangu, dla którego pracował, stoi obecnie na czele mafii, traktuje Yae jak młodszego brata/syna.
|
|
Król Gry Admin
| Temat: Re: Ryo Yaehyun Pon Sie 29, 2016 10:53 am | |
| |
|